Ze względu na moje lenistwo oraz pogodę w kratkę można powiedzieć że przespałem śniadanie do obiadu :-D
Miały być dzisiaj niby sznycle indycze duszone w polewie jogurtowej ale przygotowałem je i jutro opisze, dzisiaj naszła mnie ogromna chęć na podroby z których chyba najbardziej modne w naszych kuchniach jest wątróbka. Jako że w planach miałem zrobić sobie wreszcie bułki i chlebek dukański, na zakupach znalazłem wątroby indycze.
Przepis znalazłem na forum strony http://www.dietaproteinowa.eu/ forumowiczki o nicku marcysia83
30dkg wątroby indyczej (jest to duża porcja)
1 cytrynę
przyprawy według gustu
Wlewamy do patelni trochę wody, wrzucamy watróbki wymieszane z przyprawami i cytryną na patelnie z wodą i dusimy na dużym ogniu z przykrywką około 10-15min zależnie ile wody nalaliśmy ;-)
Na koniec można sobie posypać wątróbkę dodatkami np.: sezamem, zmielonymi otrębami owsianymi, szypiorkiem albo jak marcysia83 poleca polać jogurtem, co mi się wydaje że zabije smak wątróbki, albo po prostu mam już wstręt do jogurtów naturalnych :-p
Polecam jeść z musztardą oraz maksymalnie dwoma ogórkami kiszonymi lub konserwowymi
Wyszło bardzo dobre, a przyznam się że bałem się robić wątróbek, dzięki temu przepisowy na pewno będę częściej zaglądał do podrobów :)
Bon apetit :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz