Co się okazało bułek w 100% nie robią z mąki kukurydzianej tylko jest jakoś 51% kukurydzy czy nawet namiastka mąki kukurydzianej i mogą tak sobie je nazywać, a co tam.
Pomyślałem trudno długa droga przede mną to ją skrócę i nie będę jadł tych przeklętych bułek kukurydzianych ;p dopóki nie napotkałem się na przepisy bułeczek oraz chlebów dukańskich ze skrobi kukurydzianej - jest ona biała :-) a nie żółta jak można by się było tego spodziewać.
Przepis jest bardzo prosty najgorzej to jest znaleźć tą skrobie kukurydzianą którą ja zakupiłem w sklepie ze zdrową żywnością, za pewne w większych miastach można ją kupić w większym hipermarkecie w dziale zdrowa żywność, albo gdzie są mąki itp produkty.
3 łyżki skrobi kukurydzianej
1 jajko
100g twaróg chudy
0,25l jogurtu naturalnego
5g proszku do pieczenia (mała łyżeczka)
5g soli
3 łyżki mielonych otręb (jeżeli ktoś nie ma foremki to polecam ciasto się robi gęste i można go formować dodatkowo daje nutkę aromatu)
Całość mieszamy i dajemy do feremek jakie mamy pod ręką lub formujemy w rękach i dajemy na blachę. Po ułożeniu możemy posypać solą gruboziarnistą, pestkami dyni, sezamem lub co wam na myśl przyjdzie :)
Piekarnik ustawiamy na 200C i czekamy około 30min aż nam się ładnie zarumieni i wyciągamy cieplutkie bułeczki do schrupania :)
Bułeczki niby można jeść dopiero od 2 fazy ale dla tych którzy nie są w stanie wytrzymać bez chleba, bułek jest to bardzo dobra alternatywa ale też nie przesadzać, jest to jako dodatek a nie podstawa diety.
Zawsze można trochę zmienić przepis i zrobić sobie bułeczki na słodko, dodając fruktozy oraz aromatów do ciast ale nie można wtedy dawać mielonych otręb i trzeba korzystać z foremek gdyż ciasto będzie rzadkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz